W ostatnich latach obserwujemy wzrost zapotrzebowania na antykoncepcję awaryjną w Polsce. Według danych Ministerstwa Zdrowia, w 2023 i 2024 roku na te produkty wystawiono łącznie 561 006 recept. Informację tę przekazał wiceminister zdrowia Marek Kos w odpowiedzi na interpelację posłanki partii Razem, Pauliny Matysiak.

Wzrost roli recept farmaceutycznych

Do maja 2024 roku recepty na antykoncepcję awaryjną były wystawiane głównie przez lekarzy. Wprowadzenie pilotażu usług farmaceuty w zakresie zdrowia reprodukcyjnego wpłynęło jednak na znaczący wzrost udziału recept farmaceutycznych.
• W okresie od stycznia 2023 r. do kwietnia 2024 r. ich udział wahał się od 0,17 proc. do 0,61 proc.
• Od maja 2024 r., czyli od momentu wdrożenia pilotażu, liczba recept farmaceutycznych stopniowo rosła – od 5,53 proc. w maju do 27,37 proc. w grudniu 2024 r.

Z danych przedstawionych przez Ministerstwo Zdrowia wynika, że w 2023 roku wystawiono 132 600 recept na Escapelle, a w 2024 roku – 136 663 recept. Łącznie w latach 2023–2024 pacjentki otrzymały 269 263 recepty na ten środek antykoncepcyjny.

Antykoncepcja awaryjna – skutki uboczne

Choć antykoncepcja awaryjna jest uznawana za bezpieczną, może powodować skutki uboczne, takie jak:
• zaburzenia cyklu miesiączkowego,
• nudności,
• ból w dolnej części brzucha,
• zmęczenie,
• ból i zawroty głowy,
• tkliwość piersi,
• wymioty.

Rosnąca liczba recept na antykoncepcję awaryjną wskazuje na zwiększone zapotrzebowanie pacjentek na tę formę zabezpieczenia. Istotną zmianą w systemie opieki zdrowotnej jest wprowadzenie recept farmaceutycznych, które znacząco ułatwiły dostęp do antykoncepcji awaryjnej.

Dowiedz się więcej – Nowy Gabinet Ginekologiczny: Antykoncepcja awaryjna – wzrost zapotrzebowania

Więcej ciekawych artykułów w "Nowy Gabinet Ginekologiczny" - zamów prenumeratę lub kup prenumeratę w naszym