Marszałek Senatu Stanisław Karczewski wyraził swoje zdanie na temat zapowiedzianego wprowadzenia recept na sprzedaż „pigułki ellaOne”. Wiele organizacji kobiecych planuje 8 marca zamanifestować swój sprzeciw wobec takiej decyzji.
Marszałek zapewnia wszystkie panie - te, które zaprotestują 8 marca, i te które tego nie zrobią - że PiS bardzo dba o polskie kobiety; większość z nich popiera działania Ministra Zdrowia, ja podpisuję się pod każdym jego słowem. Przypomnijmy, że obecny resort zdrowia przygotował projekt, zgodnie z którym pigułki "dzień po" będą sprzedawane na receptę. Konstanty Radziwiłł, który uznał ellaOne za środek wczesnoporonny oraz powiedział, że - jako lekarz - nie przepisałby go nawet kobiecie, która została zgwałcona i skorzystałby w tej sprawie z klauzuli sumienia. Marszałek Karczewski stwierdził, że tabletka powinna być dostępna tylko i wyłącznie na receptę, bo jej stosowanie niesie bardzo dużo powikłań, są różne działania uboczne. 8 marca planowane są manifestacje w całej Polsce – mają odbyć się pod hasłem "Solidarność naszą bronią".
