Minister zdrowia Adam Niedzielski swoim wpisem, ujawniającym personalia oraz leki jakie zażywa pacjent-lekarz, wywołał poruszenie w środowisku medycznym. Środowisko lekarskie utraciło zaufanie do ministra i uznaje dalszą współpracę za niemożliwą. Samorząd lekarski zamierza złożyć do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa.
Jakie są fakty?
– We wczorajszym wydaniu (Faktów TVN – przyp. redakcji) usłyszeliśmy, że pacjenci po operacjach ortopedycznych w Poznaniu nie dostali przez ostatnie 2 dni recept na leki przeciwbólowe. Sprawdziliśmy w Poznaniu. I co? Pacjenci po operacjach ortopedycznych otrzymywali recepty na wskazane leki! – napisał szef resortu zdrowia w piątkowe popołudnie.
Jednak lawinę komentarzy wywołała druga część wpisu. Niedzielski dodał: "Lekarz (tu minister podał personalia lekarza) ze szpitala miejskiego w Poznaniu wczoraj w Faktach TVN (powiedział – przyp. red.) "żadnemu pacjentowi nie dało się wystawić takiej recepty". Sprawdziliśmy. Lekarz wystawił wczoraj na siebie receptę na lek z grupy psychotropowych i przeciwbólowych. Takie to FAKTY. Jakie kłamstwa czekają nas dziś?" – zapytał minister zdrowia.
Czy minister złamał prawo?
W związku z tym organizacje zrzeszające lekarzy, ale także niezwiązani z zawodem obywatele stanęli po stronie lekarza, o którym mówił minister. Działanie polityka mogło spełniać znamiona naruszenia tajemnicy lekarskiej, a na pewno godziło w prawo do ochrony prywatności lekarza o którym napisał minister.
Prezes Naczelnej Rady Lekarskiej Łukasz Jankowski w piśmie do Premiera RP Mateusza Morawieckiego napisał, że środowisko lekarskie uznaje dalszą współpracę z ministrem zdrowia za niemożliwą. Informuję, że samorząd lekarski zamierza złożyć do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez Pana Ministra, m.in. przestępstwa z art. 231 par. 1 Kodeksu Karnego – czytamy na stronie NIL-u. Środowisko lekarskie ostatecznie utraciło zaufanie do Pana Ministra i uznaje dalszą współpracę za niemożliwą. Informację tę przekazuję do stosownego wykorzystania przez Pana Premiera” – napisał prezes NRL.
Zawiadomienie do prokuratury
Zawiadomienie do prokuratury ma dotyczyć art. 231 § 1 Kodeksu karnego, czyli nadużycia uprawnień przez funkcjonariusza publicznego, który działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego poprzez przekroczenie uprawnień lub niedopełnienie obowiązków. Zgodnie z Kodeksem osoba taka podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. Warto jednak wziąć pod uwagę art. 266 KK mówiący o ujawnieniu informacji z związku z wykonywaną funkcją.
Dowiedz się więcej - Burza wokół ministra zdrowia - Nowy Gabinet Ginekologiczny.
Więcej ciekawych artykułów w "Nowy Gabinet Ginekologiczny" - zamów prenumeratę lub kup prenumeratę w naszym sklepie.