Teraz pacjentom łatwiej będzie uzyskać odszkodowania za błędy medyczne. Zamiast batalii sądowych będą się odbywać postępowania administracyjne, prowadzone przez Rzecznika Praw Pacjenta. Wyrok zostanie wydany w 3 miesiące, a odszkodowanie zastanie wypłacone z budżetu państwa, dzięki nowelizacji przepisów, które weszły w życie 6 września br. Ważna uwaga: te wytyczne dotyczą tylko zdarzeń medycznych finansowanych z pięniedzy publicznych.
Lekarze przyjmujący komercyjnie nadal moga się spodziewać pozwów do sądu od rozgoryczonych pacjentów. Dla nich nowelizacja rozporządzenia niewiele zmienia. Natomiast, jeśli zabieg był wykonywany w ramach NFZ, to pacjent może skorzystać z tego rozwiązania.
Szybka ścieżka prawna
– Do tej pory pacjenci, aby móc uzyskać odszkodowanie, musieli dochodzić swoich roszczeń na drodze sądowej, co oznaczało wieloletnie i bardzo kosztowne procesy. Ustawa to zmienia i wprowadza szybką ścieżkę. W ciągu trzech miesięcy będzie można otrzymać należną kwotę odszkodowania, składając wniosek do Rzecznika Praw Pacjenta – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Biznes sprawujący tę funkcję Bartłomiej Chmielowiec.
Wraz z wejściem w życie nowelizacji ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta, przy tej instytucji zaczął swoją działalność Fundusz Kompensacyjny Zdarzeń Medycznych. To z niego będą wypłacane rekompensaty. Chodzi między innymi o uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia, zakażenie w szpitalu lub śmierć pacjenta na skutek błędu lekarskiego czy zaniechania udzielenia świadczenia zdrowotnego.
– Placówki medyczne, współpracując z Rzecznikiem Praw Pacjenta i udzielając mu stosownych wyjaśnień, gwarantują sobie, że nie będą musiały uczestniczyć w procesie sądowym. Wypłata nastąpi z budżetu państwa – podkreśla Bartłomiej Chmielowiec.
Postępowanie w zakresie przyznania świadczenia kompensacyjnego będzie prowadzone w dwuinstancyjnym trybie administracyjnym.
Wyrok w trzy miesiące
Całe postępowanie będzie prowadzone pozasądowo, wystarczy złożyć wniosek, na którego rozpatrzenie RPP będzie miał trzy miesiące.
– Opłata za ten wniosek będzie wynosiła tylko 300 zł i w przypadku przyznania odszkodowania zostanie zwrócona. Pacjent nie będzie musiał korzystać z pomocy profesjonalisty, sam wniosek będzie bardzo prosty, a całą procedurę przeprowadzi Rzecznik Praw Pacjenta i przy wsparciu ekspertów oceni, czy doszło do błędu medycznego. A jeśli tak, pacjent będzie mógł liczyć na odszkodowanie w adekwatnej wysokości, w jakiej są przyznawane kwoty odszkodowań w procesach sądowych – tłumaczy Bartłomiej Chmielowiec.
Uzyskanie świadczenia nie wymaga udowodnienia winy placówki medycznej. Warunkiem pozytywnej decyzji jest stwierdzenie, że doszło do zdarzenia, którego z wysokim prawdopodobieństwem można było uniknąć.
– To bardzo ważne zmiany dla wszystkich z systemu ochrony zdrowia. Oczywiście najważniejszy jest pacjent i to dla niego są te zmiany, aby mógł otrzymać szybko odszkodowanie. Ale ustawa mówi również o tym, że za każdym razem, kiedy rzecznik stwierdzi, że doszło do błędu medycznego, placówka medyczna zostanie poinformowana, co należy poprawić, aby do takich sytuacji nie dochodziło w przyszłości – zauważa rzecznik. Ustawa wprowadza rozwiązania systemu no-fault. Dzięki temu personel medyczny będzie miał mniejszą obawę przed ujawnianiem zdarzeń niepożądanych, co powinno skutkować mniejszą liczbą błędów medycznych w przyszłości.
Dowiedz się więcej - Odszkodowanie za błędy medyczne - Nowy Gabinet Ginekologiczny.
Więcej ciekawych artykułów w "Nowy Gabinet Ginekologiczny" - zamów prenumeratę lub kup prenumeratę w naszym sklepie.