Dyrekcja i kadra z Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Białymstoku mają problemy. W Internecie pojawiło się zdjęcie, na którym widać, jak jedno z dzieci leży w ustawionej na parapecie wanience kąpielowej, bo zabrakło dla niego łóżeczka.
Pod zdjęciem pojawiły się również komentarze, z których wynika, że w szpitalu dochodzi do sytuacji, gdy dwoje obcych sobie dzieci leży w jednym łóżeczku. Opisana na facebooku sytuacja była incydentalna, a obecność dwójki dzieci w jednym łóżeczku była jednie chwilowa - drugie dziecko czekało na swoje łóżeczko – informuje Grażyna Pawelec z administracji szpitala. Taka sytuacja nie zagrażała zdrowiu dzieci, a opieka nad noworodkami ze strony szpitala jest należyta – dodaje Pawelec.