COVID u niemowlaków. Na ryzyko powikłań po COVID-19 szczególnie narażone są najmłodsze dzieci, w tym niemowlaki. - Ich układ immunologiczny wciąż dojrzewa - powiedział Waldemar Kraska, wiceszef resortu zdrowia. Potwierdza to część lekarzy, którzy twierdzą, że tak małe dzieci także trafiają pod respirator.
Waldemar Kraska tłumaczy, że niebezpieczeństwo jest szczególnie duże, ponieważ najmłodsze dzieci, jeszcze nie mogą przyjąć szczepionki - nie została ona dla nich przygotowana.
COVID u niemowlaków
- Do piątego roku życia nie ma szczepionki, którą można by podać najmłodszym. Lekarze pediatrzy przypominają, że te dzieci także trafiają pod respirator. To jest duże niebezpieczeństwo, ponieważ powinniśmy tych najmłodszych bardzo chronić, szczególnie, że to jest okres do piątego roku życia, kiedy ich układ immunologiczny wciąż dojrzewa, dlatego tak trudno stworzyć tę szczepionkę - zaznaczył wiceminister zdrowia.
Wyjątkowo groźny dla młodszych dzieci jest okres przejściowy. - Szczególnie teraz w tym okresie zimowo-wiosennym przeziębień jest bardzo dużo, także dołącza koronawirus. Może oznaczać pojawienie się u najmłodszych poważnych powikłań po zakażeniu – wyjaśnił wiceminister zdrowia.
Waldemar Kraska o wszystkich tych zagadnieniach mówił w wywiadzie na antenie Polskiego Radia 24. Ministerstwo Zdrowia przypomina również, że od 15 lutego izolacja osób, u których wykryto zakażenie koronawirusem SARS-CoV-2 jest skrócona do 7 dni, a kwarantanna dla domowników osoby izolowanej – trwa tyle, ile izolacja. Okres ten liczony jest od momentu wykonania testu diagnostycznego, a nie - jak do tej pory - otrzymania jego pozytywnego wyniku.
Dowiedz się więcej:
Więcej artykułów w "Nowy Gabinet Ginekologiczny" - zamów prenumeratę lub kup prenumeratę w naszym sklepie.
