O stworzeniu listy, na której znaleźliby się pacjenci winni tworzenia sztucznych kolejek, myślą polscy parlamentarzyści. Kolejki takie tworzą się masowo, ponieważ chorzy często zapisują się do tego samego specjalisty jednocześnie w kilku placówkach.
Mają nadzieję, że w taki sposób szybciej skorzystają z wizyty. Problem w tym, że gdy uda im się skorzystać z wizyty, nie odwołują innych terminów, blokując w ten sposób miejsce dla innych. Pomysł stworzenia tzw. czarnej listy pacjentów spodobał się posłowi Grzegorzowi Furgo, który zgłosił w Sejmie w tej sprawie interpelację poselską. Na razie jednak parlamentarzyści nie ma jeszcze pomysłu jakim sankcjom poddawane byłyby osoby, które by na taki spis trafiły.