Szczepienia przeciwko wirusowi RSV podawane kobietom w trzecim trymestrze ciąży znacząco zmniejszają ryzyko zakażenia dziecka w pierwszych tygodniach życia – wynika z badań. Eksperci apelują o pilną potrzebę lepszej komunikacji z rodzicami i silniejsze kampanie edukacyjne.
Szczepienie ciężarnej redukuje ryzyko zakażenia RSV u dziecka w pierwszym miesiącu życia o ponad 80 proc.
Wirus RSV jest wszechobecny – do drugiego roku życia każde dziecko ma z nim kontakt.
Aż 90 proc. hospitalizowanych dzieci to noworodki urodzone o czasie, a nie wcześniaki.
Eksperci zalecają szczepienia między 32. a 36. tygodniem ciąży.
Obecne kampanie informacyjne w Polsce są niedostateczne – potrzebna jest zmiana strategii komunikacji.
RSV – niewidzialne zagrożenie dla najmłodszych
Wirus RSV (syncytialny wirus oddechowy) jest główną przyczyną infekcji dróg oddechowych u niemowląt i małych dzieci. Może prowadzić do zapalenia oskrzelików, zapalenia płuc, a nawet niewydolności oddechowej wymagającej hospitalizacji.
– Każde dziecko do drugiego roku życia zetknie się z tym wirusem. Jest on wszędzie obecny – mówi prof. Maria Katarzyna Borszewska-Kornacka, neonatolog, prezes Fundacji Koalicja dla Wcześniaka.
Szczepienia w ciąży to skuteczna profilaktyka
Eksperci podkreślają, że szczepienia kobiet w trzecim trymestrze ciąży to najskuteczniejszy sposób ochrony noworodków. Dzięki nim matka przekazuje dziecku przeciwciała jeszcze przed porodem.
– W 32.–36. tygodniu ciąży jest czas, by kobieta wytworzyła przeciwciała i przekazała je dziecku – tłumaczy prof. Borszewska-Kornacka.
Dane są jednoznaczne: dzieci, których matki zostały zaszczepione przeciw RSV, są ponad 80% mniej narażone na zakażenie w pierwszym miesiącu życia.
Nie tylko wcześniaki są zagrożone
Wbrew powszechnemu przekonaniu, większość hospitalizowanych dzieci z ciężkimi powikłaniami RSV to noworodki urodzone o czasie – aż 90 proc. przypadków. Oznacza to, że każde dziecko jest w grupie ryzyka i potrzebuje ochrony.
Kampanie informacyjne? Za słabe i za łagodne
Ekspertka wskazuje na potrzebę zmiany tonu kampanii edukacyjnych dotyczących szczepień:
– Nie wystarczy mówić „szczepmy się, bo to bezpieczne”. Trzeba pokazywać, jakie są konsekwencje niezaszczepienia: ciężka niewydolność oddechowa, zapalenie płuc, długofalowe problemy zdrowotne dzieci – zaznacza prof. Borszewska-Kornacka.
Wnioski: potrzebna zmiana strategii
Szczepienia przeciwko RSV w ciąży to sprawdzony i skuteczny sposób ochrony noworodków. Jednak, jak podkreślają eksperci, potrzebna jest intensywniejsza edukacja rodziców i bardziej obrazowe kampanie społeczne, które pokażą realne zagrożenia wynikające z braku profilaktyki.
Dowiedz się więcej – Nowy Gabinet Ginekologiczny: RSV: Szczepienia w ciąży zmniejszają ryzyko
Więcej ciekawych artykułów w "Nowy Gabinet Ginekologiczny" - zamów prenumeratę lub kup prenumeratę w naszy