Ogólnopolski Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych zapowiedział akcję protestacyjną. 7 czerwca w szpitalach, w których związki zawodowe podpisały protokół rozbieżności, pielęgniarki na dwie godziny odejszły od łóżek pacjentów.
W większości jednak zawisły flagi i transparenty. – Znów zostałyśmy postawione pod ścianą. To na razie ostrzeżenie dla rządu, dalej został nam tylko strajk generalny. Nie ma innego wyjścia – przyznają i zapowiadają, że broni nie złożą. Nawet mimo zapowiedzi zmian związanych z Polskim Ładem – mówią pielęgniarki i położne. Kobiety domagają się lepszych zarobków i tego, by nowymi regulacjami do zawodu zachęcić młodych ludzi. Pozwoliło by to zwiększyć kadrę w szpitalach i odciążyć je w pracy. Obecnie minimalne wynagrodzenie dla pielęgniarki wynosi 3772 zł brutto. Z tytułem magisterskim mogą liczyć na podstawową pensję wysokości 4077 zł brutto. Od lipca kwota ta ma wzrosnąć do 4185,65 zł.