W warszawskich szpitalach dochodzi do przemocy słownej. Tak twierdzą przedstawiciele Fundacji Rodzić po Ludzku, która prowadzi monitoring opieki okołoporodowej. Informacje od pacjentek zbierane są za pomocą ankiet, które wypełniane są w szpitalach.
W ankietach zamieszczane są pytania dotyczące sposobu komunikowania się kadry lekarskiej z nimi. Po analizie ankiet i na ich podstawie - stwierdzono nieprawidłowości. Fundacja wystąpiła do Szpitala Praskiego z wnioskiem o przeprowadzenie wewnętrznej kontroli. Zaproponowała także szkolenia dla personelu z zakresu komunikacji z pacjentami. Andrzej Golimonta, dyrektor placówki poinformował, że cały personel ginekologii i położnictwa przeszedł już szkolenia, zatrudniono także psychologa klinicznego dla pacjentek i pracowników oraz wprowadzono anonimowy monitoring zadowolenia pacjentów.