Na drugim, wyższym poziomie referencyjnym rozpoczęły działanie z początkiem roku oddziały neonatologiczny oraz ginekologiczno-położniczy w szpitalu w Stalowej Woli.
– Od samego początku mojej pracy na stanowisku lekarza kierującego oddziałem twierdziłem, że aby oddział się rozwijał, powinniśmy ubiegać się o wyższy stopień referencyjny w opiece prenatalnej. I konsekwentnie robiliśmy wszystko, aby się do tego przygotować: dokupowaliśmy niezbędny sprzęt, wprowadziliśmy też podwójne dyżury, co nie często się zdarza na oddziałach o I stopniu referencyjności, a na II jest już wymogiem koniecznym. W efekcie tych działań, nie mieliśmy teraz problemów, aby spełnić warunki postawione przez Narodowy Fundusz Zdrowia i otrzymać wyższy – II stopień referencyjny
– mówi Tomasz Adamczyk, lekarz kierujący Oddziałem Ginekologiczno-Położniczym.
Różnica pomiędzy stopniami referencyjnymi
– Różnica pomiędzy I a II stopniem referencyjnym w neonatologii jest ogromna. Na naszym oddziale mamy teraz stały, całodobowy dyżur neonatologa, dodatkowo matki z dziećmi mogą czuć się lepiej zaopiekowane ze względu na większą liczbę położnych, których stale zamiast dwójki, jest już trzy. To duży komfort dla pacjentów. Warto zaznaczyć, że II stopień referencyjny pozwala nam też przyjmować dzieci z zewnątrz, czyli ze szpitali o niższym stopniu referencyjnym, a także te noworodki, które zostały wypisane do domu, ale ze względów zdrowotnych muszą wrócić do szpitala – mówi Jan Gdula, pełniący obowiązki lekarza kierującego Oddziałem Neonatologicznym. II stopień referencyjności pozwala dodatkowo sprawować odpowiednią opiekę nad kobietami będącymi w ciąży zagrożonej, a także nad noworodkami, które przyszły na świat z problemami zdrowotnymi lub przedwcześnie.
– Teraz w naszym oddziale możemy również opiekować się maluszkami urodzonymi już od 32 tygodnia ciąży oraz z niską masą urodzeniową – od 1500 gram, a także z problemami oddechowymi. Wcześniej takie noworodki musiały być odsyłane do innych szpitali, a teraz nie ma już potrzeby rozdzielania ich z matkami. Może się tak stać jedynie w przypadku, gdy dziecko będzie wymagało opieki klinicznej, czyli o najwyższym – III stopniu referencyjnym – tłumaczy Jan Gdula.
Dowiedz się więcej - Oddziały z II poziomem referencyjnym - Nowy Gabinet Ginekologiczny.
Więcej ciekawych artykułów w "Nowy Gabinet Ginekologiczny" - zamów prenumeratę lub kup prenumeratę w naszym sklepie.