Raport dotyczący opieki nad pacjentkami w przypadku poronień i martwych urodzeń opublikowała Najwyższa Izba Kontroli. Wynika z niego, że aż w 37 szpitalach pacjentkom nie zapewniono prawidłowej opieki.
Winna jest wadliwa organizacja procesu udzielania świadczeń oraz nieprzestrzeganie obowiązujących uregulowań, w tym standardów opieki okołoporodowej. Kierujący podmiotami leczniczymi nie dostrzegali specyfiki pracy z takimi pacjentkami - twierdzą urzędnicy NIK-u. Często opieka nad pacjentkami doświadczającymi tych szczególnych sytuacji, ograniczała się do udzielenia niezbędnej pomocy medycznej, nie zapewniała natomiast szerszego wsparcia. W niewystarczającym stopniu szkolono personel medyczny, zwłaszcza z komunikacji z kobietami po stracie dziecka. Nie wszystkie pacjentki mogły też skorzystać z pomocy psychologa – wynika z opublikowanego raportu.