Z brakiem specjalistów ginekologii i położnictwa boryka się ostrołęcki szpital. Tylko jeden lekarz pracuje w przyszpitalnej poradni. Jeśli zachoruje, muszą go zastępować medycy oddziału. Dyrekcja lecznicy przekonuje, że ta poszukuje pracownika. Jednak przyznaje, że sytuacja na rynku pracy jest bardzo trudna.
Brakuje lekarzy
Taka sytuacja odbija się echem wśród pacjentek poradni. Kobiety same pytają, czy będzie zatrudniony kolejny lekarz, ponieważ – jak twierdzą – muszą czekać w długich kolejkach na wizytę. Wiele z nich decyduje się nawet na leczenie w innych miejscowościach, ponieważ czas oczekiwania dla nich jest zbyt długi.
- Wszystkie pacjentki ze skierowaniem pilnym do poradni ginekologiczno-położniczej przyjmowane są na bieżąco. Czas oczekiwania w poradni dla pacjentek ze skierowaniem planowym wynosi około jednego miesiąca. W sytuacji zachorowań lub nieplanowych nieobecności lekarz zastępowany jest przez lekarzy z oddziału położniczo-gineklogicznego
– informuje Paweł Natkowski, dyrektor Mazowieckiego Szpitala Specjalistycznego w Ostrołęce.
Dyrekcja szpitala zamieściła ofertę pracy na stronie internetowej szpitala w celu uzupełnienia kadry medycznej do poradni ginekologiczno-położniczej. Jednak, jak podkreśla dyrektor lecznicy, sytuacja na rynku pracy jest bardzo trudna, brak jest lekarzy specjalistów w dziedzinie ginekologii i położnictwa.
Problem z kadrą lekarską
Problem z kadrą lekarską w Polsce jest coraz bardziej widoczny, w 2020 roku było 132 tysiące lekarzy. Czyli na 100 tys. mieszkańców przypadało 346 lekarzy. Eksperci podkreślają, że możemy spodziewać się ogromnego kryzysu w podstawowych dziedzinach medycyny: internie, chirurgii, pediatrii i ginekologii. Aktualnie jeden na trzech pracodawców wymienia lekarza i pielęgniarkę jako najbardziej poszukiwanych pracowników w sektorze.
Zbyt mało studentów medycyny
Jedną przyczyn takiej sytuacji jest to, że na studiach medycznych nadal obowiązują zbyt niskie limity kształcenia. Dodatkowo wskazuje się, że mamy do czynienia z odpływem pracowników, za granicę lub też poza sektor zdrowotny. Eksperci wskazują, że jedną z możliwych odpowiedzi na braki kadrowe jest przekazanie uprawnień do wykonywania części prostszych zadań, dotychczas przypisanych lekarzom oraz pielęgniarkom, innym zawodom medycznym. Mowa tu o asystencie lekarza, o którym dyskutuje się w środowisku, oraz poszerzeniu uprawnień opiekunów medycznych.
Dowiedz się więcej - Ostrołęka: brakuje ginekologów - Nowy Gabinet Ginekologiczny.
Więcej ciekawych artykułów w "Nowy Gabinet Ginekologiczny" - zamów prenumeratę lub kup prenumeratę w naszym sklepie.
