Organizatorzy akcji "Rodzimy Razem" twierdzą, że zakaz porodów rodzinnych w Polsce jest niezwykle krzywdzący dla przyszłych mam i ojców, a także dla mających przyjść na świat dzieci. Jej członkowie postanowili walczyć o swoje prawa w mediach społecznościowych.
Choć dziś już blisko 80 szpitali w Polsce przywróciło „wspólne porody", przedstawiciele akcji twierdzą, że to za mało, powołując się na najnowsze zalecenia o możliwości przywrócenia porodu rodzinnego przez dyrektorów placówek. - Nadal walczymy! Walczymy o siebie, o nasze zdrowie psychiczne i fizyczne, o tatusiów na porodówkach, o to, żeby nasze dzieci mogły od razu poznać oboje rodziców, o to, aby tata mógł być świadkiem i aktywnym uczestnikiem cudu narodzin naszego wspólnego dziecka - piszą na Facebooku. Porody rodzinne zostały wstrzymane po wydanych 19 marca nowych zaleceniach odnośnie organizacji pracy oddziałów położniczo-ginekologicznych w sytuacji epidemiologicznej związanej z zakażeniem wirusem SARS-CoV-2.