39-letnia pacjentka z Łodzi pokonała raka piersi, którego wykryto u niej, gdy była w ósmym miesiącu ciąży. Leczenie kobiety trwało 9 miesięcy. Pierwsze dawki chemii otrzymała jeszcze w ciąży, potem zrobiono przerwę na poród, a następnie, gdy dziecko miało 4 miesiące, jego mama musiała wrócić do szpitala na dalsze leczenie.
Leczenie trwało 9 miesięcy
– Wiadomość o chorobie wywołała u mnie ogromny szok i niedowierzanie. Potem przyszły konsultacje u wielu specjalistów w całej Polsce. Zaproponowano mi chemioterapię; nie zdawałam sobie sprawy, że można stosować ją w ciąży. Ale wiedziałam, że muszę walczyć dla mojego dziecka. Bałam się, że ono nawet mnie nie pozna, nie zapamięta, więc byłam gotowa na wszystko – wspomina pacjentka, która do szpitala przyszła w towarzystwie kilkumiesięcznej córeczki Marcelinki.
Leczenie kobiety trwało 9 miesięcy, pierwsze dawki chemii otrzymała jeszcze w ciąży, potem zrobiono przerwę na poród, a następnie – gdy dziecko miało 4 miesiące, jego mama musiała wrócić do szpitala na dalsze leczenie.
– Przyjmowanie chemioterapii opóźniłam o tydzień, bo chciałam upewnić się u różnych specjalistów, że to leczenie będzie bezpieczne. To był czas bardzo trudny – płaczu, rozpaczy – wspominam go strasznie. Ale dziecko daje ogromną moc – wszystko robiłam dla niej. Leczenie było ciężkie, ale córka dała mi taką ogromną siłę, że nawet nie myślałam o tym, że coś może pójść źle – dodała.
Choroba nowotworowa u kobiet w ciąży
Eksperci podkreślają, że aktualnie choroba nowotworowa występująca u kobiet w ciąży wcale nie jest rzadkim zjawiskiem.
– Dla chorej jest to sytuacja ogromnie stresująca, bo wie, że osoby z rakiem są operowane, dostają chemio– i radioterapię, ale w ciąży? Dlatego skorzystanie z ośrodka takiego jak nasz, gdzie mamy nie tylko pomoc znakomitych chirurgów, ale też ginekologów położników, opiekujących się ciężarną i neonatologów oceniających bardzo szczegółowo stan noworodka po urodzeniu – pomaga chorej mamie w odzyskaniu równowagi – wyjaśnia prof. Ewa Kalinka-Warzocha kierująca Kliniką Onkologii w ICZMP.
– Co roku raka piersi stwierdza się w Polsce u około 120 pacjentek. To najczęstszy nowotwór u ciężarnych, na drugim miejscu jest rak szyjki macicy, a na trzecim chłoniaki. Istnieją badania dotyczące niektórych guzów, dowodzące, że morze hormonów, którym jest zalewana kobieta w ciąży, może stymulować szybszy rozwój nowotworu. Jednak nowotwór wystąpiłby niezależnie od ciąży – ciąża nie jest przyczyną nowotworzenia – dodała prof. Kalinka-Warzocha.
Dowiedz się więcej - Rak w ciąży - Nowy Gabinet Ginekologiczny.
Więcej ciekawych artykułów w "Nowy Gabinet Ginekologiczny" - zamów prenumeratę lub kup prenumeratę w naszym sklepie.