Jedno z ostatnich miejsc w Europie zajmuje Polska pod względem profilaktyki zdrowotnej. Rozmawiano o tym podczas debaty think tanku Medyczna Racja Stanu. Podczas spotkania eksperci wskazywali, że bez edukacji, profilaktyki i dobrej diagnostyki, które składają się na kulturę zdrowotną kraju, nie można mówić o sukcesie w ochronie zdrowia.
Polska na szarym końcu Europy
Przytoczono wyniki raportu niemieckiej firmy STADA na 2023 r., które wskazują, że pod względem wykonywania badań profilaktycznych Polska zajmuje jedno z ostatnich miejsc w Europie (badaniem objęto 32 tys. pacjentów z 16 europejskich krajów).
– Jesteśmy na przedostatnim miejscu – po Serbii i przed Rumunią. Przodują Holandia i Wielka Brytania – wymieniała Grażyna Mierzejewska, współzałożycielka Medycznej Racji Stanu. Najwięcej badań robią osoby w grupie 40-50 lat, a następnie osoby w wieku emerytalnym.
– Oznacza to, że młodzi ludzie się nie badają – podkreśliła.
Eksperci wskazywali również, że nie można liczyć na powodzenie działań profilaktycznych bez dobrych nakładów na ten cel. Przedstawiono dane z których wynika, że w Polsce na profilaktykę wydajemy tylko jedną dziesiątą PKB. Zgodnie z szacunkami Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) – dzięki inwestycji odpowiednio dużych środków w edukację zdrowotną, prewencję i wczesną diagnostykę, można zapobiec od 40 do 50% przypadków chorób cywilizacyjnych bądź opóźnić ich rozwój. Pozwoliłoby to zaoszczędzić 10 razy więcej na leczeniu.
Czy przedmiot „edukacja zdrowotna” poprawi sytuację?
Specjaliści wiążą duże nadzieje z faktem, że od 1 stycznia 2025 r. w szkołach pojawi się przedmiot „edukacja zdrowotna”. Mierzejewska zaznaczyła, że w składzie komitetu, który przygotuje wytyczne na temat programu tych zajęć brakuje m.in. dietetyka i kardiologa. – Tymczasem nasze polskie dzieci są najbardziej otyłe w Unii Europejskiej. Otyłość to wrota do ponad 200 różnych chorób – zwróciła uwagę ekspertka. Z kolei prof. Jarosław Pinkas, konsultant krajowy w dziedzinie zdrowia publicznego, podkreślił, że obecnie wielkim problemem w zakresie zdrowia publicznego są odmowy szczepień profilaktycznych. – Mieliśmy ponad 80 tys. odmów szczepień ochronnych w 2023 r. To oznacza, że niedługo będziemy świadkami utraty odporności populacyjnej i dramatów spowodowanych chorobami zakaźnymi (…) oraz ich powikłaniami, z którymi do tej pory lekarze w Polsce się nie spotykali, np. powikłaniami odry czy polio – tłumaczył ekspert.
Dowiedz się więcej – Nowy Gabinet Ginekologiczny: Profilaktyka zdrowotna
Więcej ciekawych artykułów w "Nowy Gabinet Ginekologiczny" - zamów prenumeratę lub kup prenumeratę w naszym sklepie.