Badacze z University of Toronto po przeanalizowaniu ponad 2,4 miliona porodów, które miały miejsce w 2020 roku, wywnioskowali, że w pierwszym roku pandemii COVID-19 nie doszło na świecie do większej liczby przedwczesnych porodów ani martwych urodzeń.
Świadczy to o tym, że choroba koronawirusowa nie podnosi ryzyka takich przypadków. – Nie stwierdziliśmy żadnych ważnych zmian w odsetku porodów przedwczesnych lub martwych urodzeń podczas pandemii, co jest bardzo uspokajające – powiedział dr Prakesh Shah, pediatra i główny autor publikacji. Naukowcy stwierdzili, że środki podejmowane w związku z pandemią oraz ich przestrzeganie mogą wpłynąć na wskaźnik urodzeń przedwczesnych. – Okazało się, że w pewnych rejonach niektóre ograniczenia pandemiczne wydają się mieć wręcz korzystny wpływ na wyżej wymienione zjawiska, a w innych przynoszą odwrotny skutek. Ogólny bilans wynosi jednak zero – podsumował dr Shah. Wyniki badania i jego podsumowanie opublikowano na łamach „Canadian Medical Association Journal”.