Ogromna przewaga zgonów nad liczbą urodzeń sprawia, że polskie społeczeństwo powoli "wymiera". - Wszyscy demografowie wiedzą od co najmniej 20 lat, że był to proces niewątpliwie nieuchronny – mówi wiceminister rodziny i polityki społecznej Barbara Socha.
Wiceminister podkreśla, że sytuacja w Polsce pod tym względem nie wygląda dobrze.
– Mamy ogromną przewagę zgonów nad liczbą urodzeń. Wymieramy, jest nas coraz mniej. To nie jest zaskoczenie, bo wszyscy specjaliści demografowie wiedzą od co najmniej 20 lat, że był to proces niewątpliwie nieuchronny. Mamy coraz mniej kobiet w wieku prokreacyjnym, więc siłą rzeczy dzieci jest coraz mniej, a największą katastrofą demograficzną był brak wyżu demograficznego w ostatnich 15 latach – powiedziała Barbara Socha.
Wiceminister była również pytana o to, czy lukę mogą uzupełnić imigranci z Ukrainy? - Trochę przeceniamy takie zdolności do uzupełniania niedoborów w perspektywie rynku pracy – powiedziała wiceminister Barbara Socha. Wskazała również, że większość krajów zachodnich prowadzi w tym celu politykę prorodzinną. Według wiceminister Polska prowadzi taką politykę od kilku lat.
Populacja Europy w 2022 zmaleje o 241 000 i osiągnie 742 868 000 ludzi w 2023 roku. Migracja ludności zwiększyła populację o 855 789 ludzi rocznie uwzględniając emigrację i imigrację. W roku 2021 liczba ludności w Europie wynosiła 743 421 000. Od 1960 roku nastąpił wzrost średniego wieku z 32,6 lat do 42,5 obecnie.
_____________________________
Dowiedz się więcej:
Więcej artykułów w "Nowy Gabinet Ginekologiczny" - zamów prenumeratę lub kup prenumeratę w naszym sklepie.