Powstały pierwsze europejskie rekomendacje, dotyczące prowadzenia ciąży u młodocianych. Opracowała je prof. Agnieszka Drosdzol-Cop – Przewodnicząca Sekcji Ginekologii Dziecięcej i Dziewczęcej Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników (PTGiP) – wraz z grupą ekspertów PTGiP. Jest to kompendium wiedzy dla lekarzy, którzy spotykają się w swojej praktyce z przypadkami ciąż nastolatek.
– Co roku na świecie w ciążę zachodzi prawie 16 mln nastoletnich dziewcząt w wieku od 15 do 19 lat i 2 mln dziewcząt poniżej 15. roku życia. Polskie roczne statystyki mówią o 10 tys. ciężarnych poniżej 19. roku życia – wyjaśnia prof. Drosdzol-Cop.
Każda ciąża nastolatki jest ciążą wysokiego ryzyka
Rekomendacje poszerzono o kwestie medyczne, które występują w grupie przyszłych matek nastolatek, jak np. wykrywanie stanu przedrzucawkowego, nadciśnienia tętniczego czy testów dotyczących chorób przenoszonych drogą płciową.
– Nie ulega wątpliwości, że każda ciąża nastolatki jest ciążą wysokiego ryzyka i wymaga szczególnej opieki. Co niezwykle ważne w tej grupie wiekowej, liczba niechromosomowych wad genetycznych jest wyższa. Ponieważ te ciąże zwykle nie są planowane, u młodych dziewcząt pojawiają się problemy natury psychicznej. Osoby te sięgają częściej po różne używki, wręcz uciekają w uzależnienia. Nie biorą też np. kwasu foliowego, który zapobiega wadom płodu – dodaje prof. Drosdzol-Cop.
Ciąża młodociana, to ciąża wysokiego ryzyka
Ekspertka wskazuje, że ciąże młodocianych częściej kończą się poronieniami lub są przedwczesne. Wiele młodych pacjentek cierpi na zaburzenia odżywiania, które nieplanowana ciąża pogłębia. Ekspertka nie pozostawia wątpliwości, że młodociane w ciąży powinny jak najszybciej odwiedzić ginekologa.
– Z danych wynika, że zaledwie 13 proc. z nich pojawia się u specjalisty w pierwszym trymestrze ciąży, a przecież chodzi nie tylko o opiekę nad ciężarną, ale zaplanowanie przebiegu porodu. Ocena budowy miednicy kostnej jest niezwykle ważna, bo nierozwinięta w pełni może być przeciwwskazaniem do porodu drogami natury. Potem dochodzą sprawy związane z możliwością pojawienia się depresji poporodowej, a zatem opieka psychologiczna nad młodą mamą to kolejne wyzwanie – wskazuje prof. Drosdzol-Cop.