Polskie Towarzystwo Medycyny Rozrodu i Embriologii oraz Polskie Towarzystwo Ginekologów i Położników apelują o przywrócenie wsparcia - w ramach Narodowego Programu Zdrowia - zdrowia prokreacyjnego, które jest niezwykle ważne i rzutuje na zdrowie i funkcjonowanie całego społeczeństwa. Z przedstawionych danych wynika, że statystyczna polska mama jest coraz starsza i coraz częściej ma problemy z płodnością.
Z wiekiem rośnie też ryzyko powikłań w ciąży i przedwczesnego porodu. Wcześniej dział program kompleksowej ochrony zdrowia prokreacyjnego, który miał temu przeciwdziałać. Program jednak usunięto z Narodowego Programu Zdrowia na lata 2021-2025. Program kompleksowej ochrony zdrowia prokreacyjnego nie cieszył się zainteresowaniem Polek, w efekcie w priorytetach Narodowego Programu Zdrowia na kolejne lata się nie znalazł – resort zdrowia. – Poprawa zdrowia prokreacyjnego powinna zostać przywrócona do treści NPZ, a zadania służące do realizacji tego celu na nowo określone i wdrożone w latach 2021-2025. (...) Zdrowie prokreacyjne stanowi ważny element definicji zdrowia jako całości dobrostanu fizycznego, psychicznego oraz społecznego, a nie tylko braku choroby czy zaburzeń w obszarze wszystkich zagadnień związanych z układem rozrodczym i prokreacją u obu płci we wszystkich fazach życia. Obejmuje ono zagadnienia pokwitania i przekwitania, płodności i niepłodności, planowania rodziny, zdrowia podczas ciąży, porodu i połogu, nowotworów narządów płciowych i piersi. Troska o zdrowie prokreacyjne warunkuje stan zdrowia Polaków, dobre zdrowie następnych pokoleń, wspomaga działania mające na celu poprawę wskaźników demograficznych – czytamy w stanowisku Towarzystw.