Tylko niewiele ponad 20 procent uprawnionych kobiet zgłasza się na badania cytologiczne. Rzadziej niż raz w roku lub wcale nie bada się w tym kierunku ponad 3 miliony Polek.
Najczęściej są to kobiety po 55 roku życia, czyli te, które są najbardziej zagrożone wystąpieniem u nich nowotworu. Najnowsze statystyki wskazują, że co roku 3,5 tysiąca kobiet dowiaduje się, że ma raka – z tej grupy, co druga przegrywa w walce z chorobą. Specjaliści uważają, że problemem nie jest brak świadomości kobiet o zagrożeniu. Panie nie decydują się na badanie ze względu na stres i obawy przed wynikiem testu. Z ustaleń Najwyższej Izby Kontroli wynika, że szczególnie źle wygląda to w przypadku kobiet zamieszkałych na wsi. W wielu gminach wiejskich w ogóle nie ma poradni ginekologiczno-położniczych.