Sąd Okręgowy we Włocławku orzekł, że szpital w Lipnie będzie musiał wypłacić pacjentce 900 tys. złotych zadośćuczynienia z odsetkami za to, że przez błąd popełniony przy porodzie skazał jej dziecko na głęboką niepełnosprawność.
Błędy przy porodzie
Sprawa sięga 2013 roku, 17-letnia wówczas matka urodziła dziecko w zamartwicy, z niedotlenieniem mózgu. Kobiecie najpierw źle podłączono kroplówkę, a później zignorowano zielony kolor wód płodowych. O godz. 23.30 przebito pęcherz płodowy, a dopiero o 2:15 położna zgłosiła lekarzowi "brak postępów w porodzie" – opisuje lokalny portal "Nowości Dziennik Toruński".
– Wtedy dr Krzysztof K. na zmianę z położną kładli się na brzuchu młodej matki. Nie przyspieszyło to narodzin dziecka, tylko spowodowało dodatkowe krwawienie i niewyobrażalne cierpienie kobiety. Po godzinie takich działań dopiero zdecydowano o wykonaniu cesarskiego cięcia – relacjonują "Nowości Dziennik Toruński". W efekcie popełnionych przy porodzie błędów, 11-letnia dziś dziewczynka cierpi na czterokończynowe porażenie: nie siedzi, nie stoi. Ma też ciężką niepełnosprawność umysłową i ślepotę.
Postanowienie sądu
– Stan neurologiczny powódki (dziewczynki-red.) jest wyłączną konsekwencją nieprawidłowego przebiegu porodu – wyjaśniła w uzasadnieniu wyroku sędzia Tatiana Czajkowska. Dodając, że "nie ma podstaw do twierdzenia, że powódka przyszła na świat z wadami wrodzonymi". Sąd przyznał kobiecie i jej dziecku 900 tys. zł zadośćuczynienia, ale z odsetkami liczonymi od 2015 roku. Do tego zasądził 1 tys. 756 zł odszkodowania, też z odsetkami, obowiązek pokrycia kosztów sądowych oraz – co istotne – 5 tys. zł comiesięcznej renty dla dziewczynki. Sądowa batalia o odszkodowanie ciągnęła się od 2015 roku – opisują Nowości Dziennik Toruński. W toku procesu – opierając się na opinii biegłych medyków z Krakowa – ustalono, że w szpitalu błędnie zaprzestano monitorowana stanu dziecka przez KTG i zbyt późno wykonano cesarskie cięcie.
Dowiedz się więcej – Błąd przy porodzie – Nowy Gabinet Ginekologiczny.
Więcej ciekawych artykułów w "Nowy Gabinet Ginekologiczny" - zamów prenumeratę lub kup prenumeratę w naszym sklepie.