Po dymisji z funkcji ministra zdrowia złożonej przez Adama Niedzielskiego nowym szefem resortu została Katarzyna Sójka, która pracuje jako lekarz w Ostrowie Wielkopolskim, Mikstacie i w Kępnie. Nowa minister zdrowia była wiceprzewodniczącą Rady Powiatu Ostrzeszowskiego, a od wielu lat prowadzi w południowej Wielkopolsce akcje profilaktyki zdrowotnej.
Z wykształcenia jest lekarzem chorób wewnętrznych. Ponadto skończyła również Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu. Jest więc także inżynierem leśnikiem i jak przyznała w jednym z wywiadów – wychowała się w leśniczówce.
Gratulacje od prezesa NRL
Łukasz Jankowski, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej, złożył nowej minister gratulacje. – W imieniu samorządu zawodowego lekarzy i lekarzy dentystów składam Pani Doktor Katarzynie Sójce gratulacje z okazji objęcia stanowiska Ministra Zdrowia. Wierzę, że jako lekarce sprawy lekarzy i pacjentów są Pani bliskie, a postulaty samorządu lekarskiego i lista pilnych zmian w systemie ochrony zdrowia dobrze znane. Zapewniam o naszej otwartości i gotowości do współpracy na rzecz odbudowy zaufania pacjentów do systemu ochrony zdrowia w Polsce – napisała prezes Jankowski.
Dymisja Adama Niedzielskiego
Przypomnijmy, że poprzedni minister zdrowia Adam Niedzielski stracił swoje stanowisko po sytuacji, kiedy to stacja TVN wyemitowała materiał informujący o tym, że pacjenci po operacjach ortopedycznych w Poznaniu nie dostali, przez ostatnie dwa dni, recept na leki przeciwbólowe. Jak wskazano, przyczyną miały być przepisy, które weszły w życie 2 sierpnia. W materiale wypowiadał się lek. Piotr Pisula. 4 sierpnia, we wpisie na Twitterze, minister zdrowia Adam Niedzielski stwierdził, że cały materiał był kłamliwy; za pośrednictwem Internetu poinformował również, że Piotr Pisula wystawił sobie receptę na lek z grupy psychotropowych i przeciwbólowych. Wywołało to falę oburzenia w środowisku medyków, a ostatecznie spowodowało dymisję szefa resortu zdrowia. Piotr Pisula wezwał Niedzielskiego do przeprosin i przekazania 100 tys. zł na rzecz Hospicjum Palium w Poznaniu. Sprawę bada też prokuratura – poinformował o tym minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.
