Ministerstwo Zdrowia pracuje nad wprowadzeniem dodatkowego dobrowolnego ubezpieczenia. Pomysł ministerstwo argumentuje faktem, że Polacy i tak dopłacają do leczenia 30 miliardów złotych rocznie – szczególnie, jeśli chodzi o prywatne usługi medyczne.

Normą jest płacenie dodatkowo za lepsze lekarstwa czy za usługi, które nie zostały zawarte w koszyku świadczeń. Ponad 2 miliony Polaków ma wykupione dodatkowe abonamenty medyczne w Polsce, a kilkaset tysięcy pacjentów regularnie korzysta z ubezpieczeń dodatkowych. Wiceminister Zdrowia podkreśla, że przecież bogatsze kraje posiadają opcje dodatkowe ubezpieczeń. Ma to być więc system wspierający, ale nie zastępujący, czy ograniczający dostęp do państwowej służby zdrowia osobom, których na to nie stać.