Krystyna Ptok, przewodnicząca OZZPiP, poinformowała, że porozumienie, które zostało przedstawione przez Ministerstwo Zdrowia, pomija pewne postulaty. Jest ono zbyt ogólne i mało merytoryczne. W tym tygodniu protestujący lekarze przedstawią stronie rządowej swoje porozumienie.
– Mamy odczucie, że minister podszedł do tego wyłącznie pod kątem finansów i że zadowoli nas sytuacja, w której pokaże nam perspektywę wzrostu wynagrodzeń pracowników w lipcu 2022 roku – mówi Krystyna Ptok. – Dziś pielęgniarka po licencjacie wchodząca do systemu bez doświadczenia zawodowego, kształcąca się w centrach symulacji medycznej, a nie w szpitalu przy żywym pacjencie, uzyskuje wyższą podstawę wynagrodzenia niż pielęgniarka z trzydziestokilkuletnim doświadczeniem zawodowym. To był jeden z naszych postulatów, a minister proponuje zmiany od lipca przyszłego roku. Dlaczego te doświadczone pielęgniarki mają być krzywdzone przez kolejne 9 miesięcy, dopóki ustawa nie zostanie zmieniona? – pyta przewodnicząca.
Prenumerata Nowy Gabinet Ginekologiczny
Podmiot leczniczy - książka Ewy Mazur-Pawłowskiej