BIG DEAL 2024

dr Bednarska-CzerwińskaNiedobór witamin i minerałów może mieć wpływ zarówno na próby poczęcia dziecka, jak i na bezpieczny dla mamy i dziecka przebieg ciąży. Dlatego planowanie malucha powinno zaczynać się od uporządkowania lub zmiany diety. – Organizm kobiety musi być przygotowany na ciążę, chronić go powinny witaminy i minerały. Wpływają one zarówno na poziom hormonów, rozwój dziecka, ale także na samo zapłodnienie – przekonuje dietetyk kliniczny Małgorzata Pelikan z 4Health.

 

Witamina B jest kluczowa

Zanim zdecydujemy się zajść w ciążę, powinniśmy przygotować do niej swój organizm. Niezbędne jest uporządkowanie diety i wzbogacenie jej o witaminy oraz minerały, a także o tzw. superprodukty, które w naturalny sposób dostarczą ciału kobiety niezbędnych składników. Na długiej liście składników, które należy wprowadzić do diety są m.in. bioflawonidy, minerały - zwłaszcza żelazo, selen, magnez i cynk, nienasycone kwasy tłuszczowe, a także witaminy – przede wszystkim wit. E oraz witaminy z grupy B. Te ostatnie niezbędne są m.in. do prawidłowej pracy hormonów.

- Witaminy z grupy B wspomagają wydzielanie hormonów płciowych, są także pomocne w utrzymaniu ciąży. Wzmacniają także organizm kobiety, poprawiając ogólną odporność. Regulują również poziom cholesterolu. Te trzy elementy są niezbędne nie tylko dla powodzenia poczęcia dziecka, ale także dla bezpiecznego i zdrowego przebiegu ciąży – przekonuje Małgorzata Pelikan, dietetyk kliniczny Centrum Dietetycznego 4Health w Katowicach.

I tak oto witamina B1 niezbędna jest kobiecie do utrzymania prawidłowego działania metabolizmu, co z kolei wpływa na odpowiedni stan układu płciowego. Witaminę B1 dostarczają takie superprodukty jak: orzechy, nasiona, suszone rośliny strączkowe, chuda wieprzowina i produkty pełnoziarniste. Witamina B2 wspomaga prawidłową pracę tarczycy, która warunkuje prawidłowy przebieg miesiączki. Organizmowi dostarczymy jej z mlekiem, jogurtami, serami, rybami, wołowiną, jakami, awokado i płatkami zbożowymi.

Kluczowa dla ciąży jest także witamina B6 – jej niedobór może prowadzić do wzrostu poziomu estrogenów i spadku poziomu progesteronu, a tym samym do poronienia. Tutaj oprócz superproduktów takich jak kurczak, marchew, jaja, banany i ziemniaki, konieczna jest suplementacja diety wit. B6. Na tym nie koniec. Witamina B12 zapewnia kobiecie odpowiedni poziom erytrocytów i chroni przed anemią. Z kolei kwas foliowy (wit. B) jest kluczowy m.in. w prawidłowym rozwoju układu nerwowego dziecka. Jest to także mikroelement konieczny na etapie starania się o dziecko – od niego zależy m.in. podział wszystkich komórek w organizmie, także zapłodnionej komórki jajowej. Superproduktami, które dostarczają wit. B9 są m.in. fasola, pomarańcze, rzepa, buraki, orzeszki ziemne, produkty zbożowe pełnego przemiału.

- Witaminy z grupy B wpływają zarówno na przygotowanie organizmu kobiety do ciąży, regulując poziom hormonów, wzmacniając go oraz chroniąc, mają także znaczenie dla udanego przebiegu ciąży, wspomagając prawidłowy podział komórki po zapłodnieniu, rozwój płodu i dziecka. Ważne jest więc aby zbilansowana dieta bogata w witaminy B utrzymywana była przez cały okres ciąży – zaleca dr Anna Bednarska-Czerwińska, ginekolog i endokrynolog z Kliniki Leczenia Niepłodności i Diagnostyki Prenatalnej Gyncentrum w Katowicach.

Nie można zapomnieć także o innych witaminach. Jedną z najważniejszych jest witamina E, j ej niedobór zmniejsza wydzielanie bardzo istotnego hormonu gonadotropowego – wpływającego na prawidłowe działanie narządów rozrodczych. Witamina C z kolei wspomaga krążenie krwi w macicy i łożysku, sprzyjając rozwojowi zarodka.

Wzbogać dietę minerałami – ważne jest żelazo, magnez, cynk, selen

Ale nie tylko witaminy i produkty w nie bogate powinny znaleźć się w diecie przyszłej mamy. Niezbędne jest także dostarczenie organizmowi minerałów. Najważniejsze jest żelazo. Odpowiednia jego ilość dostarczana z posiłkami zapobiega niedokrwistości, osłabieniu czy zmniejszeniu odporności organizmu. - Niedobór żelaza u kobiet ciężarnych może ograniczać wzrost płodu. Żelazo jest też konieczne do prawidłowego funkcjonowania komórki jajowej i zarodka. Suplementacja żelaza bywa konieczna u kobiet stosujących dietę eliminującą produkty pochodzenia zwierzęcego oraz u kobiet, u których występuję anemia spowodowana niedoborem żelaza – wyjaśnia Małgorzata Pelikan, dietetyk. Superproduktami bogatymi w żelazo, które powinny znaleźć się w diecie są przede wszystkim warzywa i owoce m.in. buraki, korzeń pietruszki, suszone morele i orzechy, rośliny strączkowe – dostarczone z nimi żelazo chroni kobietę przed niepłodnością owulacyjną.

Specjaliści zalecają także wprowadzenie do diety potraw bogatych w magnez, cynk i selen. - Ten pierwszy konieczny jest do prawidłowego podziału komórek i replikacji DNA. Jego niedobór może prowadzić do poronienia. Ma on także właściwości łagodzące stres kobiety. Cynk z kolei reguluje cykl menstruacyjny. Jest także odpowiedzialny za regulację replikacji DNA, płód potrzebuje go natomiast do wzrostu. Co więcej, jego odpowiedni poziom zapobiega przedwczesnemu porodowi. Podobną funkcję spełnia selen – reguluje menstruację, zapobiega poronieniom. W suplementacji powinien być on zawsze łączony z cynkiem – wyjaśnia dietetyk.

- Minerały mają wpływ zarówno na rozwój i wzrost płodu, jak również na donoszenie ciąży. Ich właściwy poziom uzupełniany suplementacja przed ciążą i w trakcie ciąży zapobiega poronieniom i przedwczesnym porodom – dodaje dr Bednarska-Czerwińska. Magnez do diety możemy wprowadzić m.in. z: kakao, gorzką czekoladą, kaszą gryczaną, orzechami, grochem, rybami, zwłaszcza dorszem i makrelą. W cynk bogate są ostrygi, kiełki przemocy, nieoczyszczone produkty zbożowe, mięso z indyka, jajka. Selen znajdziemy m.in. w rybach, grzybach i pomidorach.

Co ponad to?

Specjaliści zalecają także kobietom starającym się o dziecko i będącym w ciąży wzbogacenie diety o bioflawonidy i niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe. - Bioflawonidy wpływają korzystnie na błonę śluzową macicy, minimalizując ryzyko poronienia. Z kolei kwasy tłuszczowe są niezbędne do prawidłowej czynności hormonów wydzielania śluzu płodnego. Tutaj warto zdecydować się także na suplementację diety kwasem tłuszczowym omega-3 – mówi mgr Małgorzata Pelikan.