e-ginekologia.pl - portal dla lekarzy ginekologówZastanawiasz się, czy karmić piersią? Eksperci zalecają, aby mleko matki było jedynym pokarmem dziecka przez pierwszych 6 miesięcy życia.

Jest naprawdę wiele ważnych powodów, dla których mleko kobiece jest nazywane „złotym standardem” w żywieniu niemowląt.

 

- Mleko kobiece jest idealne pod względem składu biochemicznego, czyli zawartości tłuszczu, białka i węglowodanów, który bardzo trudno jest podrobić. Niemniej jednak, preparaty mlekozastępcze zawierają ten profil bardzo podobny. Gorzej jest z oligosacharydami, czyli z prebiotykami (substancjami, które wzmagają wzrost tzw. dobrych dla organizmu bakterii), jak i z całą gamą białek przeciwzapalnych: immunoglobulin i laktoferyny. Tych substancji nie daje się w tej chwili syntetycznie uzyskać – mówi dr hab. n.med. Jan Mazela, z Kliniki Zakażeń Noworodka Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu.

Ekspert podkreśla, że w świetle ostatnich badań wiadomo też, że mikrobiota, czyli profil bakterii mleka jest bardzo indywidualny i mama A ma inny profil od mamy B i od mamy C, a to wszystko jest dopasowane do mikroflory, którą ma dziecko w swojej jamie ustnej.

Z powodu tych i wielu innych przewag, jakie ma mleko kobiece i karmienie piersią, nad swoimi sztucznymi odpowiednikami, Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zaleca wyłączne karmienie piersią przez pierwszych 6 miesięcy życia dziecka – o ile to tylko możliwe. Także później, w trakcie rozszerzania diety dziecka, poprzez wprowadzanie do niej różnych pokarmów uzupełniających, WHO zaleca kontynuowanie karmienia piersią – do drugiego roku życia.
Kiedy nie można karmić piersią

Okazuje się, że dla współczesnych mam temat karmienia piersią bywa źródłem sporego stresu.

- Nastały czasy, kiedy mamy chcą karmić piersią, ale jakoś tak niezwykle metodycznie do tego podchodzą. Chodzi o pociąg człowieka XXI-wieku, żeby nazwać wszystko dokładnie, precyzyjnie: co ile godzin, jak długo, ile jedna pierś, ile dwie piersi… Dobrze byłoby chyba odrzucić to ścisłe planowanie, to bardzo metodyczne podejście i zaufać temu, jak dziecko się przy piersi zachowuje, jak nasze ciało reaguje na karmienie. Jak pokonamy ten dylemat: “czy to na pewno jest poprawnie, tak, jak w książce to jest napisane”, to myślę, że będzie to prosta droga do sukcesu – przekonuje dr n. med. Monika Borkowska-Kłos, z Kliniki Zakażeń Noworodka Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu.

Poza lekarzami i położnymi, matki mogą obecnie szukać pomocy i rady w kwestiach karmienia piersią także u specjalistek laktacyjnych, a więc osób, które przeszły specjalne, profesjonalne kursy dotyczące zarówno teorii, jak i praktyki laktacji.

Są bowiem niestety różne sytuacje i momenty, w których karmienie piersią jest utrudnione lub wręcz niemożliwe. Jakie to powody?

Polki zaniedbują badania piersi

- Po stronie dziecka, jeśli istnieją jakieś wady rozwojowe ust, jamy ustnej, czy jamy nosowo-gardłowej, wtedy rzeczywiście karmienie piersią czasami może nie być skuteczne i trzeba przejść na karmienie smoczkiem, czy specjalnymi smoczkami – mówi Jan Mazela.

Po stronie mamy, wskazaniem do czasowej rezygnacji z karmienia piersią mogą być np.: chemioterapia, gruźlica, spożywanie niektórych leków hormonalnych lub spożywanie dużych dawek alkoholu. Warto jednak dodać, że przeciwwskazaniem do karmienia piersią nie jest już praktycznie żaden z antybiotyków.

Więcej informacji na temat w walorów mleka kobiecego można znaleźć m.in. na stronie internetowej Narodowego Centrum Edukacji Żywieniowej. O zasadach żywienia niemowląt i sposobie rozszerzania ich diety można dowiedzieć się więcej m.in. na stronach internetowych Instytutu Matki i Dziecka.

vik, gap (zdrowie.pap.pl)