KURSY PTGP

BIG DEAL 2024

Pielęgniarka spędzi resztę życie za kratkamiSąd w Manchesterze skazał 33-letnią Lucy Letby, pielęgniarkę, która pracując na oddziale położniczym zabiła siedmioro noworodków i usiłowała zabić co najmniej sześcioro kolejnych. Wobec kobiety zasądzono karę bezwzględnego dożywocia.

Pielęgniarka – seryjnym zabójcą

– W ciągu 13 miesięcy zabiłaś siedmioro kruchych dzieci i próbowałaś zabić sześcioro innych. Niektóre z twoich ofiar miały zaledwie dzień lub kilka dni. Wszystkie były niezwykle bezbronne. To była okrutna, wykalkulowana i cyniczna kampania zabójstw dzieci, dotycząca najmniejszych i najbardziej bezbronnych dzieci, i wiedziałaś, że twoje działania powodują znaczne cierpienie fizyczne – powiedział odczytując uzasadnienie sędzia Goss.

– Letby nie wykazała żadnych wyrzutów sumienia i nie ma w tej sprawie żadnych okoliczności łagodzących, wobec czego sprawiedliwym wyrokiem jest wyrok bezwzględnego dożywocia.
To najwyższy możliwy wyrok w systemie prawnym Wielkiej Brytanii – obecnie odsiaduje go ok. 70 osób, w tym zaledwie inne dwie kobiety – podkreślił sędzia.

Nie stawiła się na sali sądowej

Letby nie było w trakcie odczytywania wyroku na sali sądowej, bo podobnie jak w przypadku piątkowego orzeczenia ławy przysięgłych o winie, odmówiła opuszczenia celi.
– Lucy Letby jest nie tylko morderczynią, ale i tchórzem, która nie stanęła twarzą w twarz z rodzinami swoich ofiar – odmówienie wysłuchania ich oświadczeń i potępienia ze strony społeczeństwa jest ostateczną zniewagą – napisał na Twitterze minister sprawiedliwości Alex Chalk.

Trwający od października 2022 roku proces był najdłuższym w historii Wielkiej Brytanii w sprawie o zabójstwo. Był też jednym z najgłośniejszych procesów w tym kraju w ostatnich latach. Letby była oskarżona o dokonanie siedmiu zabójstw i usiłowanie 15 kolejnych. Co ważne, w piątek poinformowano, że policja zbada inne przypadki zgonów noworodków, w czasie gdy Letby pracowała w szpitalu, bo istnieją podejrzenia, iż pielęgniarka mogła się przyczynić do znacznie większej liczby, niż to ustalono w pierwotnym śledztwie. Pojawiło się również pytanie, czy władze szpitala nie zlekceważyły sygnałów świadczących o tym, że na oddziale położniczym dzieje się coś niedobrego.

Dowiedz się więcej - Pielęgniarka spędzi resztę życie za kratkami - Nowy Gabinet Ginekologiczny.

Więcej ciekawych artykułów w "Nowy Gabinet Ginekologiczny" - zamów prenumeratę lub kup prenumeratę w naszym sklepie.