Do szpitala w Krośnie trafiła 40-letnia pacjentka z ogromnym guzem jajnika. Ważył on 30 kilogramów. Pacjentka zgłosiła się na oddział, ponieważ odczuwała duszności. Lekarze stwierdzili, że były one spowodowane guzem.
Kobieta miała tak duży brzuch jakby była w ciąży bliźniaczej albo nawet ciąży trojaczej – twierdzą lekarze. – Pandemia spowodowała, że wiele pacjentek boi się wizyt u lekarza także z lęku przed koronawirusem – komentuje dr Janusz Słowik, ordynator oddziału ginekologiczno-położniczego w Szpitalu Wojewódzkim w Krośnie. Operacja trwała 1,5 godziny. Wcześniej trzeba było przetoczyć kobiecie sporo krwi, ze względu na anemię. Nowotwór u kobiety okazał się zmianą o charakterze niezłośliwym.