baner ngg TP2024

baner ngg NPC2024

46430530 xxlSzpital w Busku Zdroju w Świętokrzyskiem jest pod lupą prokuratury. Działania prawne zostały podjęte po tym, jak zmarł tam noworodek. Rodzina zarzuca lekarzom niedopełnienie obowiązku, ojciec twierdzi, że cesarskie cięcie wykonano za późno.

 

Kobieta wcześniej przez tydzień przebywała na oddziale położniczo-ginekologicznym lecznicy, skarżąc się m. in. na opuchnięte nogi. W ostatni piątek została wypisana do domu z zaleceniem zgłaszania się co dwa dni na badania kontrolne. Od niedzieli ruchy dziecka zaczęły być coraz mniej wyczuwalne, więc w poniedziałek pacjentkę przyjęto na oddział – mówił lokalnym ojciec dziecka. Kobiecie wykonano cesarskie cięcie. Z relacji ojca wynika, że stało się to dopiero po około dwóch godzinach od stwierdzenia braku funkcji życiowych u dziecka. Po porodzie noworodek miał być reanimowany przez 50 minut, ale jego życia nie udało się uratować.